sobota, 6 kwietnia 2013

Amarantowa radość, czyli energia koloru.


Kiedy zobaczyłam tę włóczkę od razu przyszedł mi do głowy pomysł na torebkę dla małych dziewczynek kochających róż.  Taka torebka na małe skarby, to niezbędny dodatek na nadchodzącą wiosnę i lato. Torebeczka urzeka intenywnością koloru, a filetowy kwiat nadaje elegancji.

Amarantową torebkę zrobiłam na szydełku. Połączenia wykonałam również szydełkiem - wełną w kolorze lawendowym.

Idealna propozycja dla dziewczynek, które chcą wyglądać wyjątkowo.



piątek, 5 kwietnia 2013

Szara eminencja, czyli w prostocie siła.

Uważam, że najprostsze rozwiązania są najlepsze, krótko mówiąc w prostocie siła. Dotyczy to wielu dziedzin życia, nie omija również mody.

Szarość to kolor, kóry ma wiele odcieni i w żaden sposób nie można określić jej jako barwę nudną. To prawda, że nie pulsuje intensywnością, natomiast jej tajemniczość jest wprost magnetyczna. W szrościach absolutnie nie wygląda się jak szara myszka.




czwartek, 4 kwietnia 2013

Czekoladowy mus, czyli musisz to mieć w swojej szafie.

Czekoladowe bolerko to idelane rozwiązanie na ciekawe okrycie, a jednocześnie interesujące dopełnienie stroju. Zrobiłam je ze wstążkowej wełny, dzięki czemu jest 'lejące" i ładnie się układa. Włóczka ma delikatny satynowy połysk, co fajnie współgra z róznymi stylami ubioru.



W zależności od tego czy założymy je do eleganckiej bluzki, sukeinki ,czy wręcz przeciwnie do dżinsów, zawsze nada całości ubrania niepowtarzalny charakter.

środa, 3 kwietnia 2013

My się zimy nie boimy: chusta dla Myszy gotowa.

Właściwie dobrze się stało, że ta zima jeszcze na chwilę została.
Chusta dla Myszy gotowa, będzie Mysza grzać sobie plecki i ramionka w chłodne dni. Chusta pomimo tego że "dziurzasta" grzeje dobrze. Wiem, bo mam taka samą... tylko dużo większą.

 
 

Będziemy z Myszą jak te chuściane siostry;)).

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

Praca wre, będzie tunika "jak się patrzy"

Odchodząc od świątecznego stołu przesiadłam się na wygodne miejsce do robótek ręcznych, czyli krótko mówiąc, trasa od stołu do fotela. Trzeba spalić trochę kalorii i poruszać rękami,  praca na drutach wre ;)).



Praca nad tą tuniką to prawdziwa przyjemność. O wełnie już wspominałam, że gładka i ślicznie się układa. Karczek tuniki gładki, ażurowy dół przerobiany w odwrotnym kierunku niż góra. Struktura wzoru jest subtelna i delikatna, więc żywe kolory zmieszane w melanżu są jak najbardziej na miejscu. Intensywny żółty i zielony dodają uroku tunice i sprawiają, że całość wywołuje miłe skojarzenia o wiośnie, która na ten moment ogólnie ma na nas w nosie.